ROZMOWY Joanna Babiarz
nasze rozmowy są niepewne
coraz częściej podejrzane
zakładamy maski
zmieniamy głos
nasze rozmowy cierpią na anemię
toczy je rak
spójniki dostają zawałów
kropki odpadają
jak źle przyklejony plaster
nasze rozmowy
jak spłoszone zwierzęta
uciekają z podkulonym ogonem
chowają się za plecami
z najeżoną sierścią
rozpaczliwie wyciągamy ręce
aby choć jednym gestem
klaśnięciem dłoni
zatrzymać potok
krwistej obojętności
coraz cichsze są
nasze rozmowy